Coraz częściej posiadacze firm rodzinnych stają przed dylematem – czy przekazać przedsiębiorstwo kolejnemu pokoleniu, czy raczej zabezpieczyć finansowo swoją emeryturę.

W języku angielskim popularne jest powiedzenie „shirts- leeves to shirtsleeves in three generations”, które oznacza, że najstarsze pokolenie zaczynało biznes z niczym i poprzez swoją ciężką pracę budowało fortunę, natomiast w momencie, kiedy do władzy dochodzą ich wnukowie niewiele z tego majątku zostaje i należy zaczynać na nowo.

Wiele międzynarodowych firm odnoszących sukcesy to właśnie te, prowadzone przez wielopokoleniowe rodziny. Przykładami są znane marki – Volkswagen Group, Samsung Electronics, Ford, Foxconn (producent – na zamówienie zewnętrznych firm – takich urządzeń jak iPhone, Playstation). W zależności od definicji pojęcia „wpływ na firmę”, w USA rodziny zarządzają około 40 proc. z 500 największych przedsiębiorstw. Firmy te często są pokazywane w mediach jako przykłady biznesów rodzinnych, w których władza jest umiejętnie przekazywana z pokolenia na pokolenie.

Więcej na:
https://www.rp.pl/Rachunkowosc/310139932-Pogodna-jesien-wlasciciela-biura-rachunkowego—sprzedaz-biznesu-czy-przekazanie-nastepcom.html